Już walizki stoją odświeżone
I z szafy wyjęte ubrania
Jeszcze tutaj jestem...,
Ale już Polsce się kłaniam
Polecę sierpniowym rankiem
W górę z radosnym uniesieniem
W górę z radosnym uniesieniem
I w rozpostarte ramiona
Obejmę... tą ziemię...
Już widzę to niebo błękitne
Słonecznym blaskiem roześmiane,
A w dole krajobrazy śliczne...
Pola i łąki malowane!
Drogi wijące się jak wstążki...
Niebieskie rzeki i jezior połacie,
Które w zielonych lasach ukryte...
Które w zielonych lasach ukryte...
Czekają na moją celebrację :)