Cris Froese Picks

sobota, 15 września 2018

Moje wakacje jeszcze trwają


Podarowałam sobie długie wakacje i właściwie one jeszcze trwają, jeszcze nasycam się spotkaniami rodzinnymi i biorę z tych chwil co się tylko da - na zapas.
Jeszcze trochę, mam jeszcze jeden wyjazd, ale wkrótce wrócę do blogowania.

Przerwę zrobiłam sobie od wszystkiego, poza rodziną. Nie sprawdzałam poczty, a tam nie przeczytane wiadomości, niektórzy martwią się, czy u mnie wszystko w porządku. Postanowiłam więc wpaść na chwilę i dać znać, że mam się całkiem dobrze:)

To był piękny czas podróżowania, spotkań z bliskimi...i przebywania ze sobą samą.
Naprawdę oddałam się temu czasowi całym sercem. Robiłam tylko to, na co miałam ochotę, oczywiście poza wymaganym minimum, bo urlopu to aż tyle nie mam;)

Podczas nieobecności na blogu, byłam bardzo obecna w swoim życiu. Pozwoliłam sobie na taką zgodność wewnątrz siebie. Na nic nie robienie z obowiązku, w myśl zasady - jeśli nie wiesz, co masz robić to nie rób nic. Spodobało mi się. Siadywałam wśród drzew i wtapiałam się w przyrodę, nie myśląc o niczym. To cudowne uczucie czuć się częścią Natury, częścią wszystkiego...
Wspaniale jest po prostu być...
Odkrywać niezwykłe rzeczy, które do tej pory były zwykłymi...
Myślę, że zmieniłam się trochę..., ale na lepsze;)

Byłam w wielu pięknych miejscach. Zachwycałam się cudami architektury i natury, z czego natura  jest mi jednak zawsze bliższa.

Byłam w Szkocji - w Aviemore i w Fort Wiliam.  Szkocja to przepiękna kraina. Wszechobecne  wzgórza, góry i doliny, rzeki i strumyki, a na nich urocze mostki. Są tam liczne, malownicze jeziora pośród gór... I słynny wiadukt, po którym tajemniczy pociąg woził Harrego Pottera.
Ech, szkoda mi było  zostawiać Szkocję.


Ostatnie zdjęcie zrobiłam z samochodu, chmura przybrała postać Szkota grającego na kobzie. Hm... szkockie niebo, szkocka chmura;)



Potem byłam w Yorku. To stare, malownicze miasto z ogromną katedrą, skąd pochodzi Kate, tam  brała ślub z Wiliamem. To miasto z duszą, fajny klimat tam odczuwałam.


Mój mąż, chociaż zdecydowanie preferuje wypoczynek w wygodnym fotelu i z pilotem w ręku, to częściowo towarzyszył mi w wyprawach, a w Yorku nawet zaserwował mi herbatkę, którą dla zachęty turystów wystawił właściciel pachnącego, herbacianego sklepu. Posmakowałam i nabyłam dwie pachnące paczuszki.

O innych miejscach w następnym wpisie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.



13 komentarzy:

  1. Nie uwierzysz Mario, ale dzisiaj o Tobie myślałam kiedy zaglądałam na blogi :) Dobrze, że jesteś i do tego zadowolona i wypoczęta. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Odkryłaś sposób na najbardziej udane wakacje - słuchać siebie, do niczego się nie zmuszać i....odpoczywać. Bosko!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne miejsca zwiedziłaś, zdjęcia pokazują gdzie bywałaś, wakacje jak się patrzy!
    Czyli, że blogowanie zabierało cały Twój cenny czas lub nie pozwalało odpoczywać ?
    Dobrze, że wszystko u Ciebie w porządku:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze, że odpoczęłaś i czujesz się szczęśliwa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że odpoczywasz:) poszukiwanie pozytywnej energii jest bardzo ważne w naszym życiu:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam cierpliwie na Twój blogowy powrót.;)
    A takie wakacje od codzienności każdemu się należą i są jak łyk tlenu w dusznym pomieszczeniu.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To niech te wakacji trwają i trwają Mario!!!
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpocząć od życia i od siebie dla dobra wszystkich. Wakacje ładują akumulatory i dodają energii. Póki co, korzystaj z życia.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  9. Blog nie zając, a wymarzony odpoczynek i owszem:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne miejsca. Chciałabym jeszcze kiedyś zobaczyć więcej Szkocji...:) Lubie takie miasta, jak York, zabytkowe, przytulne z duszą, jak piszesz. Powinnam wziąć z Ciebie przykład i codziennie zadziwiać się i cieszyć cudem istnienia. Ale, jak tu zmienić tak radykalnie swój sceptyczny charakter? Pozdrawiam Cię serdecznie. "Zasiałaś ziarenko", powinnam wziąć z Ciebie przykład (dla własnego dobra).

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałaś bardzo atrakcyjne wakacje:)
    Jednym słowem było i coś dla ciała, ale przede wszystkim dla ducha:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń