Cris Froese Picks

poniedziałek, 16 września 2019

Żyć nad morzem

                                                                                                             

Widok morza nigdy się nie znudzi. Można je odwiedzać kilka razy w ciągu dnia, a za każdym razem będzie w nim coś innego.

W Polsce do Bałtyku nie miałam aż tak daleko, ale taki wyjazd jednodniowy to i tak była wyprawa. Na długie pobyty nie było nas stać. Pierwszy raz byłam z wycieczką szkolną, następnym razem to jak byłam już bardzo dorosła. Potem był okres, że bywałam nad Bałtykiem często. Widok morza robił na mnie zawsze wielkie wrażenie.

Kiedy przyjechałam na Wyspy Brytyjskie poznałam tutejsze Morze Północne. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia!
Bywa spokojne, ale jak tylko jest wiatr... Czasami pokazuje takie spektakle, że od patrzenia na nie dostaje się gęsiej skórki.
W ostatnim poście wspomniałam o moim nowym mieszkaniu, które jest w idealnej lokalizacji. Otóż znajduje się ono w centrum, ale na jego zapleczu, więc wszędzie mam blisko, a przy tym spokój. Najważniejsze jest jednak to, że do morza mam dziesięć minut spacerem!

Morze Północne oferuje wiele widoków. Ja najbliżej mam do piaszczystej plaży, są też plaże na których są same kamienie - piękne, bogate we wzory i kolory. Całe wybrzeże usiane jest klifami
Wielkie połacie wydm... Do morza wpływają dwie rzeki - Dee i Don. Przy ujściu Dee znajduje się port. Tam, gdzie Don wpada do morza jest mała wysepka z siedliskiem fok. Prawie z każdego miejsca z brzegu można zobaczyć delfiny, jeśli ma się szczęście trafić na ich przepływy. 

Jeszcze się całkiem nie przeprowadziłam, urządzam się, ale jak już tam zamieszkam, morze będzie moim codziennym towarzyszem.  I bedę Was zanudzać wpisami o nim;)                                   

      
Na ostatnim spacerze trafił się szkot wygrywający na kobzie nostalgiczną, tęskną melodię...



44 komentarze:

  1. Nie zanudzisz, nie ma takiej opcji 😊 Ja dopiero wróciłam znad morza i już tęsknie. Trochę zazdroszczę tej bliskości . Czekam na ciekawe relacje 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę obserwować morze, wsłuchiwać się w nie i zbierać kamyki, muszelki... Relacje będą;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. To prawda, że w morzu zawsze jest jakiś urok, który przyciąga. To jest woda - jeden z żywiołów natury. Ja mieszkam całe życie nad polskim morzem, ale byłam w Wielkiej Brytanii w miejscowości Wallasey w pobliżu Liverpoolu. To jest nad Morzem Irlandzkim. Wszędzie wybrzeże jest inne. Tam były przypływy i odpływy. Codziennie spacerowaliśmy nad morzem. Piasek na plaży podczas odpływów był twardy i mocno ubity - jak asfalt! Można było po nim biegać i jeździć rowerem. To była dla mnie zupełna nowość.
    Natomiast, w dzień mojego wyjazdu był sztorm na morzu. To było okropne. Woda wylewała się na ulice. Nie można było przebywać w pobliżu kamiennych wałów, bo to było niebezpieczne. W linii wybrzeża jeździły żółte samochodziki i pracownicy ochrony wybrzeża sprawdzali, by nikt nie zbliżał się do wałów.
    Piękne widoki ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żywiołu wody więc mi nie zabraknie;) Byłaś na zachodnim wybrzeżu nad Morzem Irlandzkim, ja mieszkam na wybrzeżu wschodnim w Aberdeen. Tu też bywa ciekawie podczas sztormu, gdy jest przypływ, ale takie gwałtowne zdarzają się rzadko.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Jeny kochana, mnie się oczy przeszkliły. Jak tam pięknie i ta tęcza. Marzy mi się mieszkać nad morzem, obserwować je, zaprzyjaźnić. Przecież to niesamowicie piękne, mieszkasz 10 minut od morza. Ja się ogromnie cieszę i aż chciałoby się spakować i do Ciebie zawitać. :D Jakie Ty tam pewnie cuda zobaczysz, już ta tęcza mnie zachwyca. Nie zanudzisz, nie ma na to szans. Ja nawet cieszę się na posty i to bardzo. Będzie bosko, będzie magicznie, czuję, że zaznasz wielkiej dawki radości, czego życzę całym sercem. :************

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzrusza mnie Twoje wzruszenie, pakuj się i przyjeżdżaj;)
      Będę pokazywać wszystko, co mnie zachwyci, zadziwi, może rozbawi, bo morze ma wiele do pokazania.
      Pozdrawiam Cię serdecznie:)

      Usuń
  4. Ja też uwielbiam morze..Jest magiczne i tak jak piszesz zawsze inne... Pozdrawiaki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że góry u Ciebie są jednak przed morzem...? Uściski:)

      Usuń
  5. Zdjęcia zamieściłaś cudowne i można powiedzieć, że trafiła Ci się gratka - nowa praca, nowe lokum i bliskie sąsiedztwo, o którym marzyłaś, czasem los nas zaskakuje...jakby na osłodę przykrych chwil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wszystkie moje sprawy urzeczywistniły się pięknie, ale właściwie tak bardzo mnie nie zaskoczyły, oczekiwałam tego, bo jakiś czas temu to wszystko "zamówiłam" ;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia. Morze nigdy się nie znudzi, bo stale jest inne, zaskakuje często tą swą zmiennością.
    Nawet w ciągu jednego dnia zmienia kilka razy swe oblicze. To wspaniale, że teraz masz morze blisko, a do tego i reszta układa się pomyślnie. Niech tak trwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Bardzo się cieszę z sąsiedztwa morza. Chociaż gdybym mogła dostać mieszkanie w lesie i żeby przy tym wszędzie było blisko... to nie wiem co bym wybrała.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  7. Witaj Marysiu
    Morze, morze.... Dawno tam nie była. Dlatego zazdroszczę Ci tej jego bliskości, zwłaszcza że dookoła takie piękne widoki.
    Pozdrawiam porannie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak...fajnie jest tak iść sobie nad morze kiedy tylko ma się ochotę.
      Pozdrawiam serdecznie Ismeno:)

      Usuń
  8. Witam. Nasz Bałtyk jest wyjątkowy ten klimat nie można to podrobić... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wątpię w wyjątkowość Bałtyku, ale tak wyszło, że ja pod ręką mam Morze Północne.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Jestem miłośniczką gór - szczególnie Tatr. Ale wierzę że w morzu można się zakochać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góry są piękne, lasy są wspaniałe, i morza są cudowne... ale jak to wszystko zebrać w jedno miejsce;)?
      Pozdrawiam serdecznie Stokrotko:)

      Usuń
  10. Piękne zdjęcia, piękne oblicza morza. I te schodki nad morze, takie podobne nad różnymi morzami. Mnie zauroczył Atlantyk na zachodzie Francji, puste szerokie piaszczyste plaże, poezja. A nad Bałtykiem bywałam tylko latem i nigdy nie trafiłam na pusta plażę. A te tłumy, każdy tłum, to coś, czego bardzo nie lubię. Z drugiej strony morze, które jest zbyt zimne, by się w nim kąpać jest dla mnie jakieś "niepełne" ;) Pozdrawiam Cię serdecznie Marysiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tłumów nad morzem chyba nikt nie lubi, tutaj ich nie ma pewnie ze względu na to "zimne morze", ale zapewniam Cię, że ochotników na kąpiel w nim nie brakuje;) Dużo ludzi spaceruje, ale przestrzeń jest duża, nie słychać głośnych rozmów czy muzyki i to lubię, mogę poczuć, że tylko morze i ja;)
      Serdecznie pozdrawiam Haniu:)

      Usuń
  11. Daj proszę znać na moim blogu, czy mogę wykorzystać w przygotowywanym poście fragment wiersza "Pani jesień"(cały jest dość długi) i dwa inne wiersze, które może nie dotyczą bezpośrednio jesieni, ale z nią mi się kojarzą:"Szukaj mnie"(taki sam tytuł ma moja ulubiona piosenka z filmu "Kogel-mogel") i "Spóźnione spotkanie". Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już byłam u Ciebie, napisałam. Bardzo mi miło, że podobają Ci się moje wiersze:)
      Pozdrawiam serdecznie Iwonko:)

      Usuń
    2. W górach bywałam jako dziecko z rodzicami. Przytłaczają mnie jednak ta swoją wysokością. Natomiast morze uwielbiam, chociaż kąpać się w nim bałam, gdyż piach usuwał się spod stóp, traciłam równowagę i lądowałam pod wodą. Jednak spacer brzegiem morza wycisza, uspokaja, pozwala się rozmarzyć. Buziaki.

      Usuń
    3. Uwielbiam takie spacery brzegiem morza. Na góry nigdy się nie wspinałam, podziwiam ich piękno i dostojność, ale z bezpiecznej odległości. Buziaki Iwonko:)

      Usuń
  12. Miałaś zanudzać o tym morzu, więc czekam na dalsze piękne zdjęcia. Teraz jesienią morze będzie miało wyrazistsze barwy,
    Serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę zanudzać, będę;) Wprowadzanie się do nowego zajmuje mi trochę czasu, ale to też przyjemne jest.
      Pozdrawiam serdecznie Ultro:)

      Usuń
  13. Przepięknie! Uwielbiam morze.
    A ten kobziarz, to nie Szkot. Oni w spódnicach chodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ten Szkot mnie zawiódł, żeby tak w zwyczajnych spodniach wystąpić, ale wybaczyłam mu, bo grał pięknie;)
      Pozdrawiam serdecznie Ewo:)

      Usuń
  14. Masz do morza 10 minut spacerem?! Zazdroszczę i to jak! Nie masz tam jakiegoś teleportu, żebym mogła wpadać na chwilę? Kawę przyniosę i jakieś ciasto upiekę...;))))
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakaś przystań na pewno się znajdzie - piecz ciasto;)
      Pozdrawiam serdecznie Agnieszko:)

      Usuń
  15. Przyjaciele mieszkają nad tym morzem są zachwyceni
    Z Twojego wpisu bije zachwyt a zdjęcia są przepiękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To morze potrafi dawać niezłe przedstawienia jak się zburzy.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  16. Marysiu, morze dla mnie to coś co mogłabym ciągle w nie patrzeć i być blisko by cieszyć się wszystkim co je otacza::)))mam blisko do morza ...dlatego mogę sobie czasami bywać::))Twoje foty urocze.Uściski ślę::)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, bo morze ma w sobie to COŚ... nieodgadnionego, lubię też spoglądać na wszystko, co je otacza i zbierać;) Uściskuję serdecznie:))

      Usuń
  17. Dzięki Iwonie czytałam Twoje wiersze! Wiele w nich wdzięku! Piękna!!!
    Piękne też zdjęcia!!! Nie dziwię się, że kochasz morze!!! Też marzy mi się podróż nad Bałtyk, choć w tym roku latem byłam dwukrotnie, to już tęsknię. Myślę o witaniu Nowego Roku nad morzem! A Ty masz to na co dzień!!! Super! Bądź szczęśliwa!!!
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa. Powitać Nowy Rok nad morzem to świetny pomysł, ja też o takim powitaniu myślę, bo w bliskim sąsiedztwie morza to jakże by inaczej:)
      Pozdrawiam także bardzo serdecznie:)

      Usuń
  18. Mario, cudowne te zdjęcia. Podobnie piękne przysyła mi moja Bratowa - mieszkają w Edynburgu. ja też kocham morze, jego obraz, klimat, powietrze, niebo, piasek, krajobraz i wszystko, co się z nim wiąże. To cudownie, że będziesz mieszkac tak blisko... Uściski cieplutkie zasyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że morze robi wrażenie na nas wszystkich bardziej lub mniej, ale nie lubić morza chyba się nie da. Morze Północne jest widowiskowe ze względu na brzegi usłane klifami, a kiedy wysokie fale rozbijają się o ich skały jest to raj dla oczu. Jestem szczęśliwa mając takie sąsiedztwo:)
      Uściski odwzajemniam i pozdrawiam serdecznie Iwonko:)

      Usuń
  19. Pięknie jest odnalezć miejsce , które nas zachwyca, do którego wracamy z radoscią i które napawa nas spokojem..ja jestem w drodze..tak blisko był wyjazd do Anglii, zycie zmienia nam scenariusze...ale ja zawsze ufam,że po coś i ,ze życie lepiej wie:):) Pięknie piszesz o tym morzu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie WIE, zaufaj, na pewno ma dla Ciebie lepszą ofertę. A do Anglii zawsze możesz przyjechać:)

      Usuń
  20. O jak tam ślicznie. Przepiękny morski krajobraz. Cudowne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  21. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z opóźnieniem, ale bardzo dziękuję za komentarz :)

      Usuń