Moja znajoma
z pracy – Halina, ma zwyczaj krytykowania wszystkiego i wszystkich dookoła, a w
szczególności tubylców. Tematy rzuca różne, ale zawsze zaczyna od ulubionego zdania, w
które wkłada dumę naszej narodowej wszechmądrości: „Toć oni bez nas, to już
dawno by zginęli”.
Na moja
uwagę, że jednak sporo czasu dawali sobie radę bez nas, nie zwraca kompletnie
uwagi, więc dałam sobie spokój i pozostałam tylko słuchaczem. Któregoś dnia,
Halina postanowiła wypowiedzieć się na temat lewej strony Anglików.
- No zobacz
Maria, jakie to głupki..., jeżdżą po lewej stronie. No, weź przestań..., proszę
cię... Wszyscy jeżdżą normalnie, po prawej, tylko oni... po lewej! Im chyba
nikt nie powiedział, że jeżdżą pod prąd...?
Zaśmiała się
na koniec zdania, aż łzy jej pociekły. Nie byłam pewna, czy śmiała się na
potwierdzenie swoich myśli czy na widok mojej niewyraźnej miny, bo spojrzała na
mnie i ubawiła się na nowo.
Uspokoiła
się po chwili, żeby dodać:
- No
kabaret, mówię ci. Tak samo jak te obrączki...
Spojrzała na
mnie. Musiałam widocznie mieć znaki zapytania w oczach, bo dodała objaśniająco
i z widocznym oburzeniem:
- To ty nie
wiesz? Toć obrączki też zakładają na lewe ręce! Idioci normalnie!
Po czym,
machnęła ręką i poszła odkurzać, zostawiając mnie z tymi pytajnikami. No cóż, z
Haliną się nie dyskutuje, Haliny się słucha. Jednak sprowokowała mnie do
zgłębienia tematu. Poczytałam i oto czego się dowiedziałam.
Przez wiele
wieków, to właśnie lewostronny ruch był powszechny w całej Europie i nie tylko.
Lewostronny, jako bardziej naturalny, bo
większość ludzi jest praworęczna. Tak więc, rycerze, tudzież inni
jeźdźcy, poruszając się lewą stroną, mogli łatwo dobyć miecza, w razie
niebezpieczeństwa. Powożący wozem, trzymał też lejce w lewej ręce, żeby mógł
prawą pozdrawiać innych albo machać batem.
Rzymianie,
którzy dominowali przez wieki w Europie, wprowadzili zasadę zjeżdżania w lewo,
przy mijaniu się wozami.
Oficjalnie,
lewostronne prawo drogowe w Brytanii, zostało wprowadzone, jako pierwsze na
świecie w 1756r.
Dlaczego na
kontynencie jest inaczej? Dlatego, że we Francji, po zburzeniu Bastylii w 1789,
arystokraci chcąc uniknąć rozpoznania, poruszali sie razem ze zwykłym ludem,
czyli prawą stroną i dali taki temu początek. A jak to zwykle bywa, coś, co
trwa długo, staje się w końcu normą. I kiedy Napoleon przejął władzę, taki ruch
zakceptowal. Jego wojska poruszały się prawą stroną, podbijając wiele krajów
Europy. Z rozkazu Napoleona, zasada prawna prawej strony, została egzekwowana
we Francji i wszystkich podbitych krajach, w tym Polski. Od tamtej pory obowiązywał
Kodeks Napoleona, według którego, między innymi, bryczki jeździły po prawej
stronie ulicy.
Kraje, które
oparły się Napoleonowi(Austro-Węgry, Wielka Brytania, Irlandia, Portugalia i
Skandynawia), zostały przy lewej stronie.
Imperium
Napoleona upadło, ale wiele rzeczy, które wprowadził, przetrwało, w tym ruch
prawostronny.
Niektóre
kraje długo jeszcze trzymały się lewej strony. W Rzymie prawo prawostronne
zostało wprowadzone dopiero w 1925r.
Szwedzi
zmienili ruch na prawostronny w 1967r.
Wygląda więc
na to, że lewa strona była pierwsza i naturalna, a prawa jest jej nowelizacją.
Z obrączkami
jest podobna sytuacja. Obrączki w Polsce, jak i prawie we wszystkich krajach, nosiło
się na serdecznym palcu lewej ręki, bo z tego palca prowadzi żyła prosto do
serca tzw. „żyła miłości”, a tu o miłość właśnie chodzi.
W Polsce,
podczas zrywu Powstania Styczniowego, owdowiało dużo kobiet. Wdowy przekładały
obrączkę na prawą rękę. Zamężne kobiety solidaryzowały się w bólu z wdowami i
na znak tego, zaczęły także przekładać obrączki. I tak po prostu zostało.
Trudno uwierzyć, ale widocznie tak to jest, że jak coś trwa jakiś czas, to
potem zostaje przyjęte za normę.
Halinie
próbowałam o tym opowiedzieć, ale
przerwała mi jeszcze przy Rzymianach.
- I ty w to
wierzysz?! – umownym palcem popukała się w czoło – No weź przestań, proszę cię.