Cris Froese Picks

czwartek, 6 lutego 2020

Przypadkowe słówka

Pewnego dnia rzuciła mi się w oczy rejestracja jadącego przede mną samochodu - "ryj".
Rozbawiło mnie to i od tamtej pory zerkam na rejestracje specjalnie, ileż to ciekawych wyrazów można zobaczyć. W angielskim to po prostu literki, a czytając po polsku - ciekawostki.
Na zdjęciach te, które udało mi się pstryknąć.
























34 komentarze:

  1. Świetny zbiór. I pomyśleć, że niektórzy płaca krocie, by podobne napisy mieć na swoich tablicach:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj ludzie też sobie takie prywatne napisy fundują i kosztuje to od 200 do 2000;)

      Usuń
  2. Aż się zdziwiłam :) fajne hobby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hobby takie na chwilę, żeby zrobić post, ale na tablice zerkam;)

      Usuń
  3. No tak, dla nich to tylko literki a dla nas często słowa. Zabawne. Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słówka, które można przeczytać po naszemu zawsze przyciągają wzrok;)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. :))) Świetna zabawa , super spostrzegawczość - uśmiałam się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać zabawę można zrobić z czegokolwiek;))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tyle udało mi się pstryknąć, jeszcze sporo ciekawych odjechało;)

      Usuń
  6. Uwielbiam takie zabawy! Biedni ludzie, nie wiedzą jak się przedstawiają ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawa fajna. Jeden właściciel wie, z jakim napisem paraduje - piąte auto od góry, to sąsiad moich znajomych. Uśmiał się jak mu wyjaśnili tłumaczenie słówka;)

      Usuń
  7. Zabawne, ja na szczęscie mam na tablicach tylko dwie litery, i to spółgłoski - mam nadzieję, że nic w żadnym języku to nie znaczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwie spółgłoski raczej nie tworzą wyrazu, ale któż to wie;)

      Usuń
  8. A ja dziś SUSa widziałam:)))
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre z tych słówek widzę często, pewnie mieszkają w okolicy. Uściski:)))

      Usuń
  9. Zabawne, a szczególnie jedna. :) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawne, a niektóre zaskakująco swojsko wyglądają;)

      Usuń
  10. I przynajmniej taki gość łatwo znajdzie swój samochód na parkingu. Ja ostatnio stałam przy identycznym samochodzie jak nasz, bo zupełnie wyleciał mi z głowy pomysł zerknięcia na rejestrację. Mąż się pyta przez telefon, gdzie ja jestem, a ja na to, że przecież stoję przy naszym samochodzie, a ten, że to niemożliwe, ponieważ on właśnie w samochodzie siedzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja koleżanka to nawet wsiadła do cudzego samochodu, bo był tej samej marki i koloru co ich(był otwarty o dziwo). Pomyślała, że mąż spotkał znajomego i jest w pobliżu, więc siedziała spokojnie czekając. W końcu zadzwoniła do męża z lekką pretensją pytając kiedy wróci, bo jej się trochę śpieszy. Jakaż była zaskoczona,że to on czeka na nią! Mąż uzmysłowił jej, że ona musi siedzieć w obcym samochodzie, wtedy wypadła stamtąd w tri miga.

      Usuń
  11. Ja też zwracam uwagę na rejestracje, polskie. Lubię odgadywać po pierwszych literach, skąd jest samochód. W Polsce rzadko są jeszcze jakieś inne litery, ale i z tych oficjalnych czasem coś śmiesznego wyjdzie. Spostrzegawcza jesteś! I weselej się robi. Mnie też :) Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Haniu, to musisz mieć niezłe rozeznanie w regionach Polski. Lubię takie różne zabawy jak np. - ile kto ułoży wyrazów z jednego słowa, przestawiając litery;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  12. Piękny, bogaty zbiór... Z takim "gejem" to można jeździć bez skrępowania. Osa i gar też niezłe. Ha, ha!
    Serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie tymczasowe hobby, zabawne i za darmo;)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  13. Sporo musisz jeździć skoro aż tyle ciekawych słów udało Ci się sfotografować. Oby zawsze Twoje drogi szczęśliwie prowadziły do celu. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie aż tak dużo, ale w mieście samochodów sporo jeździ, a niektóre namierzyłam zaparkowane.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Witaj Marysiu
    Dawno mnie tutaj nie było. Widzę , że trochę straciłam, Ale już nadrabiam zaległości
    A co do rejestracji samochodowych... Też je obserwuję, ale sprawdzam, czy cyfra na nich dzieli się przez określone liczby. Może to dziwne, ale...
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy cyfra da się podzielić... można i tak;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  15. Świetna zabawa, ja też się ubawiłam.Popatrz jaką masz korzyść z bycia emigrantką. Zawsze coś - przynajmniej wesoło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdą okazję trzeba wykorzystać, żeby się pośmiać, a skoro takie okazje jeżdżą po ulicach czemu nie;)

      Usuń
  16. W Polsce nie zauważyłam takich ciekawostek :) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj łatwiej, bo ostatnie trzy znaki na tablicy rej. to litery, a ile można wyczytać z takich trzech liter;)

      Usuń
  17. Super! Uwielbiam takie smaczki! Dość często szukam ich na naszych rejestracjach, ale takich okazów, to jednak nie mamy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że fajne;)Równie interesujące słówka widzę na tablicach reklamowych np " Pukka pies"

      Usuń